Turbo KRYMAR - strona nieoficjalna

Przychodzimy na mecz, a tam telewizja, wozy transmisijne - pełen rozmach! Śmiejemy się do siebie, że to na nasz ostatni mecz już jako obrońcę tytułu mistrzowskiego specjalnie przyjechała TVP1 :) Jak się okazało telewizja przyjechała nie dla nas, bunkrów też nie było, ale i tak było fajnie! 

Pierwszą miłą niespodziankę, bardzo sympatyczną sprawiła nam ekipa Krzyśka Matuszewskiego. Kraska jako pierwsza weszła na boisko i swoimi zawodnikami wraz z sędzią Mariuszem Gałczykiem zrobiła szpaler, jednocześnie przybijając nam piątki i nagradzając brawami nasze dokonania w tym mistrzowskim dla nas turnieju :) Wielkie dzięki i szacun. Z pewnością każdy z nas się poczuł bardzo miło i mógł się cieszyć, że w tych naszych małych mistrzostwach świata udało mu się dokonać czegoś fajnego, a inni to docenili :) 

Kolejną miłą niespodzianką była obecność naszego super fotoreportera w osobie Aśki, która zrobiła nam wiele pamiątkowych zdjęć podczas "naszego dnia" :) Aśka w imieniu swoim i całej drużyny wielkie dzięki dla Ciebie! :) 

Organizatorzy również zadbali o fotorelację, która ukaże się na naszym fanpeygu w niedługim czasie za co również bardzo im dziękujemy.

Sam mecz przebiegał w spokojnej atmosferze. Staraliśmy się zepchnąć Kraskę do defensywy i kontrolować grę, ale Ci mądrze się bronili, a nasze strzały były zbyt lekkie i w środek bramki. Dobrze się spisywał też w ich bramce Darek. Do przerwy bezbramkowy remis.

Po przerwie w 25 minucie Mirek wyprowadza nas na prowadzenie. W 32 minucie Jasio strzela na 2:0. Przy jednej z bramek asystuje Tomcio. Grało nam się łatwiej, mieliśmy szanse żeby jeszcze coś ukuć, ale Kraska się nie poddawała i chciała nadrobić wynik. Udało się to im w 39 minucie. Do końca wynik już się nie zmienił i spotkanie zakończyło się naszym zwycięstwem 2:1. Chwała Krasce, że pomimo iż nie mieli o co grać nie poddali się i walczyli o punkty do samego końca! 

My cieszymy się, że skończyliśmy jak prawdziwi mężczyźni :) 

Na koniec mogliśmy odtańczyć i odśpiewać taniec radości z 3 z rzędu tytułu mistrzowskiego na boisku w Białostockiej Lidze Sportu!

Dziękuję wszystkim zawodnikom za ten mecz. Cieszę się, że tak miłym akcentem zakończyliśmy ten mecz, szczególnie, że w poprzednich 2 turniejach, które wygrywaliśmy w ostatnich kolejkach mecze się nam nie układały tak jak byśmy tego chcieli. 

Dzięki też Karolowi, który z powodu kontuzji nie mógł zagrać, a przyszedł świętować nasz sukces razem z nami. Na szczęście Twoja kontuzja okazała się mniej groźna i na hali już nam będziesz mógł pomóc na boisku :) 

Dziękuje też wszystkim naszym kibicom za wsparcie! Brawo Wy. Wasze wsparcie okazało się dla nas kluczowe :) 

Do boju Krymar! 

• Komentarzy [0]
• czytano: [433]
• DO