Turbo KRYMAR - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Klub

Początki dzisiejszej drużyny piłkarskiej występującej pod nazwą KRYMAR - serwis turbosprężarek datowane są na koniec roku 2003. Do rozrywek amatorskich organizowanych przez TSR Genticus zgłosiła się wówczas drużyna pod nazwą Szkoła Zarządzania i Biznesu Podlaskiej Wspólnoty Gospodarczej. Jej założycielem był obecny opiekun drużyny Tomasz Kuradym. Ekipa zgłosiła się do rozgrywek piłkarskich ponieważ podobne rozgrywki w koszykówce organizowane przez Genticus niestety z powodu braku zainteresowania nie doszły do skutku. A szkoda – nasza drużyna niepodzielnie „panowała” w nich przez wiele lat – wspomina „Łysy”. Prezes Genticusu Pan Krzysztof Maleszewski zaproponował udział z rozgrywkach piłkarskich z którego skorzystaliśmy. W składzie naszego teamu oprócz wspomnianego Coacha byli min., Marek Drozdowski, Piotrek Dąbrowski, Dominik Roszkiewicz, Tomek Szarkowski, Marcin Koniuch oraz Bogusław Seweryn, a więc zawodnicy którzy reprezentują nasze barwy po dziś dzień. Naszym bramkarzem był Mariusz Malkiewicz. Popularny Mario dziś jest członkiem komisji regulaminowej ligi BLS.

Sponsorem drużyny przez te wszystkie lata była Podlaska Wspólnota Gospodarcza, która oferowała różne kierunki nauki w budynku Ekonomika przy Bema 105. Wielkie słowa uznania i podziękowania należą się w tym miejscu jej prezesowi Panu Stanisławowi Mieńkowskiemu oraz pani dyrektor Grażynie Łapinie.

Pamiętam iż pierwszy nasz turniej zagraliśmy nawet w strojach koszykarskich – żartuje opiekun drużyny. Zakładając drużynę nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie wierzyłem iż nam „koszykarzom” uda się kiedyś wskoczyć na podium turniejów piłkarskich – dodaje. Ale po kolei.

Po pierwszym turnieju drużyna postanowiła poszukać sponsora – którym okazał się fitness club Multi Fitt. Dostaliśmy od niego stroje i kasę na wpisowe. Po jednym turnieju powróciliśmy jednak do naszej starej nazwy Szkołą Zarządzania i Biznesu PWG. Byliśmy bardzo ambitni i potrafiliśmy napsuć krwi każdemu przeciwnikowi. Nasze wyniki z turnieju na turniej były coraz lepsze. W turnieju halowym na początku roku 2004 w kategorii niezrzeszonych popularna Szkoła zajęła 8 miejsce na 30 drużyn. We wrześniu była 3 w kategorii niezrzeszonych natomiast już w turnieju w październiku tego samego roku SZIB zajęła 3 miejsce z tym, że już w stawce wszystkich drużyn z amatorami włącznie! Wyprzedziła w nich wyżej notowane drużyny: Genticusu, El-hurtu, Niagary, Termoenergii, MTC i Bawi. Ostatecznie Szkoła w klasyfikacji rocznej kategorii niezrzeszonych zajęła wysokie 5 miejsce. Jak na beniaminka to był bardzo dobry wynik. O sile drużyny stanowili min. Sylwester Olszewski, Michał Mancewicz, Radosław Szczęsnowicz, Tomasz Aniśko, Piotr Pawluczuk, Piotr Zinkiewicz i Bartosz Bauer. Zachęcona tak dobrymi wynikami drużyna Szkoły postanowiła pójść za ciosem. W 2005 roku ekipę SZIB-u Tomasz Kuradym zgłosił do kategorii amatorów aby mogła dalej rozwijać się i konkurować z najlepszymi drużynami w naszym mieście! Wzmocniona kilkoma zawodnikami grającymi w drużynach ligowych Szkoła, mimo wyższej kategorii rozgrywek radziła sobie również bardzo dobrze i w 2005 roku w turniejach zazwyczaj była na podium (szczególnie na 2 miejscu) ulegając półzawodowym graczom Oskara, którzy za każdy mecz otrzymywali wynagrodzenie! Zresztą mając w przednich formacjach takich zawodników jak Marcin Koniuch, Ignacy Lech i Kamil Tomczyk, nasza drużyna w każdym meczu strzelała po kilka bramek, a wyżej wymienieni zawodnicy byli zawsze w czubie klasyfikacji strzelców. Wyniki 7:1 z MTC Plus czy 8:1 z Bawi mówiły zresztą same za siebie. Ostatecznie SZiB zajęła 5 miejsce w klasyfikacji rocznej kategorii amatorów, ale wyżej nie była tylko dlatego, że zgłosiła się tam dopiero od 2 turnieju w tym roku!  Gdyby nie ten fakt byłaby trzecia!

Rok 2005 to także debiut naszej drużyny w rozgrywkach „Słonecznej Ligi”. Nasze 2 drużyny nie miały sobie równych w 3 lidze i odnotowały w swoim debiucie awans do 2 Ligi. W 2006 roku nasza drużyna dalej grała w „amatorach”. W tym roku odniosła także swoje najwyższe zwycięstwo w historii pokonując 16:0 ekipę MTC Plus (dzisiejszy Aptel). W tym czasie nasza drużyna o wiele lepiej się spisywała na boisku niż na hali. W naszych barwach występowali nowi młodzi i bardzo zdolni zawodnicy: Mariusz Baranowski (Dąb Dąbrowa Białostocka), Rafał Muczyński (ŁKS Łomża), Paweł Śniadach (ostatnio Olimpia Zambrów). Wspierali ich min. doświadczeni Marek Ostaszewski (Iskra Narew), Tomasz Humienny (Gryf Gródek), Łukasz Giczan (ostatnio MOKS) i Janusz Miczejko (Hetman Tykocin). W turniejach trawiastych zazwyczaj była w pierwszej trójce. Rok zakończyła na 4 miejscu wśród amatorów w klasyfikacji generalnej. Miejsce mogło być nawet 2, ale niejasne okoliczności jakimi kierowali się organizatorzy towarzyszące ostatnim turniejom tego roku doprowadziły do wycofania drużyny z rozgrywek Genticusu.

Drużyna jednogłośnie postanowiła wyjść z twarzą z konfliktowej sytuacji z jej prezesem i w roku 2007 zgłosiła się do rozgrywek III Ligi futsalu organizowanych przez Podlaski ZPN i od razu je wygrała! Czas pokazał, iż decyzja była słuszna i nie tylko nasza ekipa miała za złe prezesowi Genticusu dziwne praktyki nic nie mające wspólnego z bezstronną rywalizacją swojego teamu. Z roku na rok drużyn w tych rozgrywkach ubywało, by w sierpniu 2009 roku rozegrać ostatni turniej z udziałem tylko 6 drużyn! Zresztą za stracone zaufanie Genticusowi przyszło zapłacić najwyższą z możliwych kar – zaprzestanie organizowania imprez piłkarskich w naszym mieście dla amatorów z powodów braku zainteresowania! Z innymi zresztą nie było lepiej. A szkoda, bo pomimo tych bardzo niemiłych sytuacji wiele drużyn i zawodników wspomina te czasy jako najlepsze ze wszystkich rozgrywek amatorskich. 

Sytuację tę szybko wykorzystał Białostocki MOSIR, który zaczął organizować Białostocką Ligę Sportu, która cieszy się do dziś ogromnym zainteresowaniem!

Równocześnie rozgrywaliśmy mecze w Słonecznej Lidze. W II lidze również przeszliśmy jak burza i 2 nasze ekipy zanotowały awans do I Ligi! Podczas turnieju feryjnego nasza drużyna zajęła 2 miejsce w stawce kilkudziesięciu drużyn! Wygraliśmy turniej futsalowy w Drohiczynie zostawiając za sobą gospodarzy, ekipy Żubra Drohiczyn i Unipaszu Siemiatycze oraz MOKS-u Słoneczny Stok Białystok! Również pierwsi byliśmy w Turnieju Wojewódzkich Ośrodków Futsalu organizowanych przez Podlaski ZPN.

W 2008 roku nasze ekipa ponownie wygrała rozgrywki futsalowe organizowane przez Podlaski ZPN. Tym razem była to po reorganizacji rozgrywek IV Liga! W naszej ekipie grali dodatkowo Grzegorz Pieczywek, Marek Ostaszewski, Marek Sawicki. W słonecznej I Lidze nasz pierwszy skład zajął miejsce na podium.

Po tych dużych sukcesach, które nie mogły przejść niezauważone do trenera Tomasz Kuradyma z propozycją połączenia ekip i powalczenia o centralną Ligę Futsalu wyszedł trener MOKS-u Białystok Konrad Lewończuk. Po długich namysłach powstała bardzo silna ekipa, która wygrała rozgrywki w naszym regionie i zadebiutowała w II lidze futsalu! Swój duży udział w tym sukcesie mieli nasi zawodnicy na czele z Marcinem Koniuchem strzelcem decydującej zwycięskiej bramki z bezpośrednim rywalem Elhurtem, Grzegorz Pieczywek, Marek Ostaszewski i Łukasz Giczan. Swoje cegiełki dołożyli również Piotrek Dąbrowski i Dominik Roszkiewicz oraz sam trener Tomasz Kuradym.

Po niecałych 2 latach Tomasz Kuradym z powodów osobistych odszedł z drużyny MOKS-u prowadzonej przez Konrada Lewończuka. Czas ten jednak był bardzo cenny i dał dużo wiedzy oraz doświadczenia zarówno jemu jak kilku naszym zawodnikom, które nowo powstała drużyna ma zamiar wykorzystać w rozgrywkach Białostockiej Lidze Sportu organizowanych przez MOSIR!

Rok 2009 to ‘come back’ i odrodzenie drużyny pod naszą starą nazwą Szkołą Zarządzania i Biznesu PWG! Pewnie wygraliśmy IV Ligę i awansowaliśmy na boisku do III Ligi! Drużyna mogła się odrodzić dzięki dużej pomocy i zaangażowaniu Dominika Roszkiewicza, który namówił do gry kolegów z pracy ze Straży Granicznej! Największy wkład w nasz awans mieli Daniel Adamczyk, Tomasz Aniśko, Tomasz Szarkowski, Marek Marciszewski, Mariusz Marciszewski, Kamil Gawryluk, Krzysztof Jaroszuk, Damian Zacharz, Łukasz Grudziński. W tym samym roku uzyskaliśmy także awans do II Ligi po wygraniu barażu z Barterem. Do drużyny dołączyli kolejni zawodnicy Marcin Rudnik oraz Marcin Koniuch i Marek Drozdowski.

Początek roku 2010 to nowy turniej i kolejny awans! I Liga na wiosnę stała się faktem! W awansie drużynie bardzo pomógł doświadczony Andrzej Bielawski, niegdyś reprezentant Oskara. Na wiosnę zagraliśmy więc w I lidze na trawie. Po błyskawicznym przejściu z IV do I Ligi pierwsza runda jako dla beniaminka bez wzmocnień okazała się być bardzo trudna. Po pierwszej rundzie zajmowaliśmy ostatnie 8 miejsce. W 2 rundzie, w której mogli już wreszcie z nami zagrać zawodnicy wcześniej objęci 2 letnia karencją (Piotr Dąbrowski, Dominik Roszkiewicz, Bogusław Seweryn) spisaliśmy się już jednak o wiele lepiej i ostatecznie zakończyliśmy rozgrywki na wysokim 5 miejscu.

Przed turniejem halowym doszło do bardzo ważnego w dziejach drużyny wydarzenia. Po blisko 8 latach zmieniliśmy sponsora i nazwę na Globart Print – drukarnię wielkoformatową – w czym bardzo duży udział miał nasz snajper Marcin Koniuch. Na hali nie szło już nam tak dobrze i musieliśmy grać z Ramisem baraż o utrzymanie, który pewnie wygraliśmy.

Początek roku 2011 to nowy turniej halowy i pierwszy tak duży nasz sukces w BLS. Bardzo dobra organizacja gry, wielka ambicja i poświęcenie wzniosły nas na mistrza BLS! W pokonanym polu pozostawiliśmy bardzo dobrze grające technicznie Westland oraz bardzo dobrze i systematycznie prowadzoną przez Daniela Michaluka Białą Białystok. Cala drużyna wzniosła się na wyżyny swoich możliwości i odniosła wspaniały sukces!

Turniej boiskowy to znowu niestety nasza bardzo słaba postawa, co przy kontuzjach dwóch naszych kluczowych zawodników (Tomasz Szarkowski i Damian Zacharz) powoduje, że jesteśmy na ostatnim miejscu w tabeli po pierwszej rundzie. Miejmy nadzieję, że Globart podobnie jak przed rokiem skutecznie wybrnie z tej trudnej sytuacji i znowu powalczy o coś więcej.

Runda rewanżowa to nasza zdecydowanie lepsza postawa. 4 zwycięstwa pod rząd zapewniły nam pewne utrzymanie się w I Lidze BLS. Gdyby trochę lepsza końcówka mogli byśmy zająć co najmniej 4 miejsce. Niestety ponownie dały znać o sobie urazy kilku zawodników i musieliśmy się zadowolić 6 miejscem.

Runda rewanżowa była dla nas udana dzięki bardzo dobrym przygotowaniom jakie zrobiliśmy do niej. Cykliczne treningi, sparingi z silnymi rywalami oraz udział w turnieju Genticusu, w którym zajęliśmy II miejsce pozwoliły nam optymalnie przygotować się do rozgrywek BLS. Poza tym drużynę zasilili Marek Karacz, Tomasz Teśluk i Łukasz Draszczuk. W turnieju Genticusu bardzo wydatnie nam pomógł Łukasz „Andzia” Andzielewicz. Zresztą jego zasługi dla naszej drużyny dotyczą również jego działalności poza boiskowej na rzecz dobra naszej ekipy!

Na koniec roku Globart Print osiągnął kolejny sukces na hali w BLS. Drużyna wzmocniona min. Pawłem Bałtykiem, Romanem Lahunski i Tomkiem Dąbrowskim sięgnęła po 3 miejsce, pokazując, że ma duże możliwości i w przyszłości będzie walczyć o najwyższe cele! Wspomniani zawodnicy bardzo dobrze zaaklimatyzowali się w drużynie i pokazali, że są bardzo istotnym jej wzmocnieniem! Podobnie jak zawodnicy mogący póki co grać tylko z nami w turniejach Genticusu: Paweł Milewski, Michał Prokopczyk i Przemek Wiśniewski. Swoją cegiełkę do naszych dobrych wyników dołożyli ponadto: Marcin Dzieżko i  Patryk Hryckiewicz.

Stawka drużyn w I Lidze BLS stale i regularnie staje się coraz mocniejsza. Globart Print regularnie udowadnia, że jest czołową ekipą białostockich rozgrywek amatorskich! Duża w tym zasługa Janusza Miczejki i Łukasza Giczana, którzy bardzo istotnie podnieśli jakość naszej gry.

Rok 2012 zapowiada się więc bardzo emocjonująco. Miejmy nadzieję, że będzie równie udany jak ten 2011. Wszystkim dziękuję za dołożenie swojej cegiełki do naszych sukcesów!

W rok 2012 wstępowaliśmy pełni wiary i nadziei w nasze możliwości i wyniki! I słusznie! Był to niezwykle udany dla nas rok. Zanotowaliśmy zdecydowanie najlepsze osiągnięcia w naszej historii! W BLS-ie 1,2 i 4 miejsce. W Genticusie 5 wygranych turniejów oraz jedno 2 miejsce. Do tego udział w 3 turniejach wojewódzkich, w których zbieramy nowe doświadczenia. Ukoronowaniem tego roku jest zwycięstwo w klasyfikacjach rocznych BLS-u, Genticusu oraz wygranie Turnieju w Olecku! Wow! Jesteśmy najlepszą amatorską ekipą województwa podlaskiego! Ale po kolei :)
Styczeń i Luty to pierwszy Turniej Genticus Cup i pewne zwycięstwo w nim! Dobre przygotowanie do niego daje nam kolejny sukces – wygraną w I Turnieju Halowym BLS rozgrywanym w lutym i marcu! Idziemy za ciosem i wygrywamy kolejny Turniej Genticus Cup! Duża zasługa w tych sukcesach naszych nowych zawodników: Michała Prokopczyka oraz Tomka Dąbrowskiego i Pawła Bałtyka, który wygrali klasyfikację strzelców I Ligi BLS oraz Jasia Miczejko i Łukasza Giczana, którzy w Genticusie przygotowywali się z nami do mającego nadejść po wakacjach debiucie w BLS-ie!
W kwietniu do czerwca gramy pierwszy w tym roku turniej na boisku i odnosimy kolejny sukces wygrywając go! To już 3 sukces w tych rozgrywkach w 3 turniejach!
W międzyczasie gramy BLS na orliku, gdzie najlepszy naszym wynikiem do tej pory było dopiero 5 miejsce! Pierwsza runda zdawała się to częściowo potwierdzać. 12 zdobytych punktów (najwięcej dotychczas dawało nam po niej jednak dopiero 4 miejsce i 6 punktów starty do AB Grandu.
Do rundy rewanżowej przystępujemy wzmocnieni już Łukaszem i Jasiem oraz powracającym po kontuzji Tobiaszem. 15 zdobytych punktów dało nam ostatecznie 2 miejsce – najwyższe w naszej historii na boisku w I Lidze BLS. Wspomniani zawodnicy świetnie się wkomponowali zarówno sportowo jak i charakterologicznie w naszą ekipę i wydatnie pomogli w osiągnięciu tego wyniku!
W między czasie zagraliśmy 2 turnieje wojewódzkie.  Dzięki udanej postawie w BLS 2011 i 2 miejscu w klasyfikacji rocznej reprezentujemy nasze miasto w Wojewódzkim Turnieju Mistrzów Lig Amatorskich! Grając na boiskach lekkoatletycznych białostockiego MOSIR-u na Zwierzyńcu zajmujemy 5 miejsce. Niedosyt spory, ale niestety nie mogliśmy zaprezentować swoich wysokich umiejętności na dziurawych boiskach. Zbieramy jednak ogromne doświadczenia, które mają procentować w najbliższej przyszłości.
Okres wakacyjny to również dojście do nas kolejnych 2 zawodników, z którymi wiążemy duże nadzieje na przyszłość. Kamil Szostawicki – który ze świetnym refleksem może grać od bramkarza po napastnika oraz bardzo dobry technicznie Kamil Wojnarowski. Póki co uczą się naszej gry i dyscypliny ogrywając się w rozgrywkach Słonecznej Ligi i Genticusu! Widać już jednak, że również świetnie się wpasowali do naszej ekipie pomagając jej wielokrotnie nie tylko na boisku, ale również na trybunach i organizacyjnie! Wielkie dzięki.
We wrześniu bierzemy udział  w Turnieju o Puchar Burmistrza Olecka. W stawce 24 ekip zajmujemy 6-7 miejsce  nie ponosząc żadnej porażki! Wyjazd na 2 turniej był połączony z integracją naszej ekipy i należy go uznać za niezwykle udany! Gdyby nie fakt, że drugiego dnia zagraliśmy bez 3 zawodników, którzy musieli wyjechać do domów zajęlibyśmy pewnie miejsce na podium! Zebraliśmy kolejny bardzo cenne doświadczenia i mogliśmy jeszcze bardziej się ze sobą zżyć!
Wrzesień i październik to 5 już turniej Genticusu, w którym zajmujemy 2 miejsce.
W listopadzie po raz drugi wyjeżdżamy do Olecka i po finale z happy Endem, gdzie przegrywaliśmy już z ekipą gospodarzy 3:1 wygrywamy serię rzutów karnych i cały Turniej o Puchar Starosty Oleckiego!
Zaraz po nim rozpoczynamy zmagania w 2 ostatnich turniejach tego roku. W BLS-ie po najbardziej wyrównanym Turnieju Halowym w historii z dorobkiem 12 punktów zajmujemy dopiero 4 miejsce, ale zaledwie ze stratą 1 punktu do zwycięzcy!
W Genticusie przypieczętowujemy jednak nasz niezwykle udany sezon i pewnie go wygrywamy!
Rodzynkiem na torcie są jednak zdecydowanie zwycięstwa w klasyfikacjach rocznych obu tych rozgrywek! Jest to zdecydowanie największy sukces w historii naszej drużyny. Podobnego wyczyny nie dokonała jeszcze żadna inna ekipa amatorska w naszym mieście!
W BLS-ie wyprzedzamy ekipę gwiazd podlaskiej piłki – AB Grand, oraz silne i doświadczone ekipy Aptela i Rekina! Dzięki temu zwycięstwu w 2013 roku będziemy po raz kolejny reprezentować naszą ekipę w rozgrywkach wojewódzkich o tytuł najlepszej ekipy Amatorskich Lig Piłkarskich! Miejmy nadzieję, że zagramy na dobrych boiskach i będziemy mogli pokazać się z jak najlepszej strony wałcząc o kolejny sukces!
W Genticusie zdecydowanie zdystansowaliśmy Genticus i Ramis. Wygraliśmy więc 2 klasyfikacje roczne najbardziej prestiżowych rozgrywek amatorskich w Białymstoku! Możemy powiedzieć, że okazaliśmy się zdecydowanie najlepszą ekipą naszego miasta!
Nasza wspaniała postawa i wyniki zostały zauważone oraz docenione nie tylko w Białymstoku, ale również w naszym regionie, gdzie organizatorzy chętnie nas zapraszają na kolejne turnieje! Jesteśmy dobrze postrzegani przez zawodników, którzy wyrażają chęci reprezentowania naszych barw bądź też pomocy w trudnych chwilach! To wszystko nasza wspólna zasługa, na którą ciężko pracujemy od kilku lat!
Wszystkim zawodnikom nie tylko tym grającym, ale również tym leczący urazy serdecznie dziękuję za ten niezwykle udany pod względem sportowym rok! Rozwinęliśmy się i ukształtowaliśmy ponownie sportowo oraz organizacyjnie! Osiągnęliśmy wiele sukcesów, przeżyliśmy wspaniałe i niezapomniane dla nas wszystkich chwile! Wierzę także, że dzięki zebranym kolejnym doświadczeniom w przyszłym roku osiągniemy kolejne!
Dziękuję również naszym rodzinom za wyrozumiałość dla naszej pasji oraz niesamowity doping i wsparcie jakich często od Was otrzymywaliśmy! Szczególnie chciałbym tutaj podziękować dla żony Gucia z dzieckiem i Paulinie Marcina!

Rok 2013 zapowiada się ponownie bardzo ekscytująco! Poziom sportowy drużyn amatorskich Białegostoku stale się rozwija i BLS jest niezwykle wyrównany. Dla wszystkich gra przeciwko Globarowi to coś więcej niż mecz! Pamiętajmy o tym przed każdym kolejnym spotkaniem. Zapewne wszyscy też nie możecie się doczekać kolejnego turnieju w Olecku :)
Wspólną nagrodą dla nas będzie jednak Turniej Wojewódzkich Mistrzów Lig Amatorskich, na który już nie  możemy się doczekać!

 

 

Logowanie

Reklama

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 86, wczoraj: 115
ogółem: 1 851 505

statystyki szczegółowe

Buttony